Czekają na Twoją pomoc
Pomóżmy Kinii w pełni usłyszeć świat
„Radość w oczach tego dziecka, kiedy dotarło do Niej wypowiedziane szeptem słowo „kocham Cię”, jest nieporównywalna z niczym innym.”
Kinia postanowiła przywitać świat 6 tygodni przed wyznaczonym terminem porodu. Była maleńka (2250g i 49cm), ale bardzo silna.
Niestety pierwsze chwile szczęścia szybko rozsypały się niczym domek z kart. Lekarze poinformowali nas, bowiem, że urodziła się z niedorozwojem małżowiny usznej i jednostronnym niedosłuchem.
Rozpoczęła się niekończąca wędrówka: specjaliści, laryngolodzy, neurolodzy, genetycy, logopedzi…
Co wizytę dostawaliśmy nowe informacje, jak postępować, jak ćwiczyć, żeby nastąpił rozwój mowy? Wreszcie udało się! Miesiąc po 3 urodzinach nasza Kinia „ rozwiązała języczek.”
Do 5 roku życia czekaliśmy, aby wykonać tomografię głowy. Celem badania było wykazanie, w jakim stanie jest ucho środkowe, pod ewentualne wszczepienie implantu słuchowego, który umożliwiłby obustronne słyszenie. Ważne to było z tego względu, że Kinga, jako 6-latka rozpoczynała naukę w szkole, a tam natłok informacji i zderzenie z wieloma nowymi dźwiękami. Niestety tomografia nie dała nam nadziei na poprawę sytuacji. Budowa ucha środkowego okazała się szczątkowa. Z trzech dostępnych implantów, żaden nie mógł zostać wszczepiony. Dwóch z nich nie ma, do czego wszczepić, bo struktury się nie wykształciły, a trzeci, który mógłby zostać użyty ma śrubę mocującą długości 4mm, a tym samym dłuższą niż grubość kości czaszki Kini.
Jedynym rozwiązaniem okazała się opaska z zewnętrznym aparatem słuchowym, który przylegać ma do kości i poprzez nią przewodzić dźwięki.
Kinga przymierzyła taką opaskę! -Efekt przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Popłynęły łzy szczęścia i płyną nawet dziś, gdy o tym piszę. Radość w oczach tego dziecka, kiedy dotarło do Niej wypowiedziane szeptem słowo „kocham Cię”, jest nieporównywalna z niczym innym.
To było we wrześniu 2015roku. Od tamtej pory bezskutecznie próbujemy odłożyć niezbędną kwotę, aby zaopatrzyć Kinie w ten aparat i pomóc jej w ten sposób lepiej słyszeć i odnaleźć się w świecie dźwięków, których szczególnie w szkole jest coraz więcej.
W przyszłym roku rozpoczniemy przygotowania do operacji rekonstrukcji małżowiny usznej, tak, aby i zewnętrznie Kinia poczuła się komfortowo. Teraz jest w wieku, kiedy zaczyna dostrzegać różnicę w wyglądzie. Rówieśnicy też bywają bezlitośni. Na szczęście jest dziewczynką o radosnym, optymistycznym usposobieniu i jakoś wspólnie pokonujemy te drobne przeciwności. Czasem tylko wkradnie się jakiś smutek, ale wtedy szczera rozmowa i nadzieja, że za 2-3 lata niczym nie będzie się różniła od swoich kolegów i koleżanek, na nowo przywraca radość i uśmiech.
Oby było tylko lepiej.
Anna i Jarosław Naparło
![]() |
Anonimowy 04.01.2017, 13:42 |
50zł |
![]() |
Anonimowy 28.12.2016, 15:55 |
30zł |
![]() |
Anonimowy 17.12.2016, 22:23 Wiem, ze to nie za dużo ale może inni tez pomogą. Szczęścia dziewczynko i zacznij słyszeć!
|
50zł |