WYGRAĆ Z BIAŁACZKĄ

wybierz kwotę wsparcia Twoja kwota 20 50 100

ZBIÓRKA POTWIERDZONA DOKUMENTACJĄ

Opis

Boję się …

Mam drgawki i gorączkę. Jest zimno i kłują mnie igłami…  Moja Pani doktor często sprawdza, czy chemia którą dostaję działa jak powinna.  Pobrali mi też szpik do badań. Czasami są dni, że nie mogę nic jeść, bo bardzo boli mnie brzuszek i nie mam siły żeby sam usiąść, czy przewrócić się na drugi boczek w łóżeczku…

Jednego dni obudziłem się żółciutki jak kurczaczek. Okazało się, że moja wątroba nie wytrzymała takiej ilości lekarstw!

Jestem KUBUŚ. Urodziłem się 31.03.2022r. Mieszkam w Nowodworzu. Cieszyłem się dzieciństwem do stycznia 2024 roku. Tego dnia obudziłem się z sinymi wybroczynami na rączkach i nóżkach. Bardzo płakałem, a moja mamusia zabrała mnie szybko do szpitala. Do miejsca, które stało się moim domem. Do miejsca, w którym walczę z OSTRĄ BIAŁACZKĄ LIMFOBLASTYCZNĄ typu T.

Potrzebuję dużo leków, chemioterapii, być może przeszczepu szpiku. Moi Rodzice bardzo się starają, ale koszty mojego leczenia są bardzo duże, dlatego ślicznie proszę POMÓŻ MI wyzdrowieć.

Tak bardzo chcę żyć. Tak bardzo chcę wrócić do domu, do mojej siostrzyczki i braciszka.

KUBUŚ

Ostatni darczyńcy